W naszym kraju od kilku lat można zauważyć stale rosnące zainteresowanie ogrodników uprawą lawendy. Nic dziwnego, bo obok szeregu jej walorów estetycznych, zapachowych przyciąga do ogrodów pszczoły i motyle. Można wykorzystywać ją, np. do odstraszania moli w szafie, do suchych bukietów, czy w kuchni. Dla ogrodniczych kolekcjonerów zakup nowych roślin może być sporym obciążeniem dla portfela, dlatego postaram się podpowiedzieć jak łatwo rozmnożyć lawendę.
Pierwszym sposobem łatwym do udźwignięcia przez domowy budżet jest zrobienie rozsady sadzonek lawendy we własnym zakresie. W tym celu musimy uzbroić się jedynie w dobre chęci i cierpliwość. 
W styczniu czy lutym zakupujemy nasiona lawendy. Wielu producentów stratyfikuje nasiona, tzn. nasiona by wykiełkować muszą przejść okres „przechłodzenia”. By mieć pewność, że nasiona przeszły ten etap warto na około miesiąc włożyć paczkę z nasionami na półkę w lodówce. Po tym czasie nasiona wysiewamy, a gdy pojawią się liście właściwe pikujemy do osobnych pojemników, doniczek. Wysadzamy je na miejsce stałe we wrześniu. Zakupione nasiona można też wysiać wprost do ziemi w skrzynce, a następnie całość wynieść na miesiąc na zewnątrz, do nieogrzewanej szklarni. Po tym czasie wnosimy je do ciepłego pomieszczenia i postępujemy jak wyżej.
Kolejnym sposobem rozmnażania lawendy jest zrobienie odkładów pędów bocznych. Jeśli posiadamy już lawendę w swoim ogrodzie, ale chcielibyśmy mieć jej więcej wystarczy przygiąć do ziemi najniższe pędy. Przysypujemy je delikatnie ziemią i przyciskamy, np. kamieniem lub przytwierdzamy do podłoża drutem, by pęd miał z nim ciągle styczność. Jeśli zrobimy to wiosną, do jesieni pęd powinien się ukorzenić. Następnie należy odciąć go od rośliny matecznej i tak rozmnożoną lawendę można posadzić w nowym miejscu.
Ostatnim sposobem rozmnażania lawendy jest robienie sadzonek z niezdrewniałych pędów. Najlepszy czas na to, by w ten sposób rozmnożyć lawendę jest wiosna. Robimy to niezwłocznie po cięciu lawendy, tak by pędy nie traciły dużo wilgoci.
Krok 1:
Wybieramy proste pędy o długości 10-15 cm bez rozgałęzień na szczycie.
Krok 2: 
Obieramy pędy z liści niemal na całej długości. Pozostawiamy ulistnienie na górze pędu (około 3 cm). Wierzchołek pędu przycinamy.
Krok 3: 
Tak przygotowane sadzonki umieszczamy w mieszance ziemi uniwersalnej i piasku (jeśli mamy perlit możemy go dodać dla rozluźnienia podłoża). W celu lepszego korzenienia możemy zastosować ukorzeniacz. Pędy wkładamy do ziemi tak by dotykały ścianek doniczki.
Krok 4: 
Sadzonki umieszczamy w ocienionym miejscu pamiętając o codziennym lekkim podlaniu. Ziemia w doniczce musi być stale wilgotna. W tym sposobie rozmnażania lawendy istnieje ryzyko, że nie wszystkie pędy zdołają się ukorzenić, jednak warto podjąć ryzyko, bo nic nie tracimy. Przyjęte sadzonki poznamy po tym, jak wypuszczą nowe listki na szczycie, a spodem doniczki mogą wyjść korzonki. Tak rozmnożone rośliny można wysadzić na miejsce stałe we wrześniu.
Roczne sadzonki lawendy
Mam nadzieję, że zachęciłem Cię do eksperymentowania w ogrodzie, a moje rady na coś się przydadzą. Podziel się informacjami ze znajomymi, do czego szczerze zachęcam.